Sankcja kredytu darmowego (SKD) to zagadnienie, które w ostatnich miesiącach coraz częściej pojawia się zarówno w debacie publicznej, jak i w salach sądowych. To rozwiązanie, mimo że funkcjonuje w polskim porządku prawnym od wielu lat, przez długi czas nie było szeroko wykorzystywane. Zmieniające się realia rynkowe oraz większa świadomość prawna konsumentów sprawiają jednak, że coraz więcej osób rozważa wykorzystanie SKD jako narzędzia ochrony swoich interesów w relacjach z instytucjami finansowymi. Wokół tej instytucji narosło jednak wiele wątpliwości, które wynikają z niepełnego rozumienia jej mechanizmu, zakresu zastosowania oraz przesłanek, które muszą zostać spełnione, by móc skutecznie skorzystać z tego prawa. Poniżej przedstawione zostały kluczowe pytania, które najczęściej pojawiają się w kontekście SKD.
Co to jest sankcja kredytu darmowego?
Sankcja kredytu darmowego to środek przewidziany w polskim prawie konsumenckim, który daje kredytobiorcy możliwość spłaty jedynie kapitału udzielonego kredytu, z pominięciem wszelkich dodatkowych kosztów, takich jak odsetki, prowizje, opłaty czy ubezpieczenia. Wynika ona wprost z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim z 2011 roku, który implementuje unijną dyrektywę 2008/48/WE. Jej celem jest wymuszenie na kredytodawcach bezwzględnego przestrzegania obowiązków informacyjnych oraz formalnych przy zawieraniu umów kredytowych. W praktyce oznacza to, że w przypadku stwierdzenia naruszenia tych obowiązków konsument może wystąpić z żądaniem zastosowania SKD, a konsekwencją dla kredytodawcy będzie konieczność zwrotu wszystkich kosztów ponad otrzymany kapitał lub ograniczenie dalszych płatności wyłącznie do kwoty głównej kredytu. SKD pełni zatem funkcję sankcji za określone przewinienia instytucji finansowej, a jednocześnie chroni konsumenta przed kosztami, które zostały mu przedstawione niezgodnie z wymogami prawa.
Jakie kredyty kwalifikują się do SKD?
SKD dotyczy wyłącznie kredytów, które spełniają kryteria ustawowe określone w ustawie o kredycie konsumenckim. Przede wszystkim muszą to być kredyty udzielane konsumentom, czyli osobom fizycznym działającym w celu niezwiązanym bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową. Kwota takiego kredytu nie może przekraczać 255 550 zł. Najczęściej są to więc kredyty gotówkowe, zakupy na raty, karty kredytowe, limity w rachunku bankowym oraz inne produkty finansowe tego rodzaju. Wyłączone są natomiast kredyty hipoteczne, leasingi, kredyty studenckie, kredyty zabezpieczone hipoteką, a także produkty finansowe przeznaczone dla przedsiębiorców. Każdorazowo należy wnikliwie przeanalizować charakter umowy, aby upewnić się, że podlega ona reżimowi SKD.
Czytaj też: Prawa konsumentów w sprawach kredytów we frankach szwajcarskich
Jakie przesłanki muszą zostać spełnione, by można było skorzystać z SKD?
Skorzystanie z sankcji kredytu darmowego jest możliwe wyłącznie w przypadku, gdy kredytodawca dopuścił się naruszenia obowiązków określonych w ustawie o kredycie konsumenckim. Przesłanki te mają charakter enumeratywny i dotyczą przede wszystkim błędnego lub niepełnego wskazania rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO), nieprzekazania formularza informacyjnego w wymaganej formie lub treści, nieprawidłowego określenia całkowitego kosztu kredytu, a także braku precyzyjnych zapisów dotyczących zasad zmiany kosztów umowy. Warto również wskazać, że przesłanką może być nieudzielenie informacji o prawie do wcześniejszej spłaty kredytu lub przedstawienie ich w sposób niezrozumiały dla przeciętnego konsumenta. Każda z tych przesłanek wymaga szczegółowej weryfikacji, a w praktyce bardzo często konieczne jest porównanie treści umowy z formularzem informacyjnym oraz z obowiązującymi przepisami prawa. Wymóg udowodnienia naruszenia spoczywa na konsumencie, co oznacza, że niezbędne jest nie tylko precyzyjne wskazanie uchybienia, ale także właściwe udokumentowanie tego faktu.
Czy uzyskanie SKD jest proste?
Uzyskanie sankcji kredytu darmowego nie jest procesem łatwym ani szybkim. W praktyce większość kredytodawców nie uznaje roszczeń konsumentów dobrowolnie, co zmusza kredytobiorców do występowania na drogę sądową. Procedura wymaga nie tylko znajomości przepisów prawa, ale również umiejętności analizy dokumentów umownych pod kątem naruszeń formalnych i informacyjnych. Konieczne jest również prawidłowe przygotowanie i złożenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego oraz przedstawienie sądowi stosownych dowodów potwierdzających uchybienia kredytodawcy. Sprawy te są często skomplikowane, wymagają precyzyjnej argumentacji prawnej i są czasochłonne, dlatego w zdecydowanej większości przypadków udział profesjonalnego pełnomocnika zwiększa szanse na skuteczne dochodzenie roszczenia.
Jaki jest czas na skorzystanie z SKD?
Czas na skorzystanie z sankcji kredytu darmowego jest wyraźnie określony przez przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Konsument ma na to okres jednego roku od daty spłaty całkowitej kwoty kredytu. W przypadku kredytów, które nie zostały jeszcze całkowicie spłacone, oświadczenie o skorzystaniu z SKD można złożyć w dowolnym momencie trwania umowy. Po upływie tego terminu roszczenie wygasa, co oznacza, że konsument traci możliwość skorzystania z sankcji. W praktyce istotne jest również, aby oświadczenie zostało skutecznie doręczone kredytodawcy, gdyż samo sporządzenie pisma nie wywołuje jeszcze skutków prawnych. Dlatego warto pamiętać o zachowaniu dowodu nadania korespondencji lub skorzystaniu z usług profesjonalnego pełnomocnika, który zadba o prawidłową formalną procedurę.
Czy SKD sprawi, że nie muszę spłacić kredytu?
Zastosowanie sankcji kredytu darmowego nie oznacza, że kredytobiorca jest zwolniony z obowiązku spłaty kapitału udzielonego kredytu. SKD eliminuje natomiast wszelkie dodatkowe koszty, takie jak odsetki, prowizje, opłaty manipulacyjne, ubezpieczenia oraz inne koszty poza kapitałowe. W praktyce oznacza to, że konsument jest zobowiązany do zwrotu wyłącznie otrzymanej kwoty kredytu, niezależnie od pierwotnych zapisów umowy dotyczących kosztów i harmonogramu spłat. Jeżeli konsument spłacił już więcej niż sam kapitał, ma prawo domagać się zwrotu nadpłaconej kwoty od kredytodawcy. W sytuacji, gdy pozostała do spłaty część kredytu jest niższa niż udzielony kapitał, konsument ma obowiązek uregulowania wyłącznie różnicy do wysokości otrzymanej kwoty głównej. Sankcja kredytu darmowego nie jest więc sposobem na całkowite uniknięcie spłaty zobowiązania, lecz instrumentem ograniczającym odpowiedzialność finansową do wysokości faktycznie udostępnionych środków.
Dodaj komentarz